Góry po drugiej stronie
Norddalsfjordu kusiły nas już od dawna, ale jakoś nigdy nie mieliśmy
czasu na rekonesans. Kiedy w końcu udało nam się wyrwać, postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej masywowi Grjøtet, dobrze widocznemu z
naszej doliny. Nie było jednak mowy o dłuższej wędrówce, bo
musieliśmy zdążyć na popołudniowy kurs norweskiego. Dlatego
ograniczyliśmy się do odwiedzin w niewielkiej kotlince, wciśniętej
pomiędzy Grjøtet i pobliski Blåhornet. Znajduje się tam
Kilstisætra, dawna osada pasterska, malowniczo położona nad
jeziorkiem Kilstivatnet.
|
Charakterystyczny prom z otwartą paszczą :) |
Grjøtet (1519 m n.p.m.)
wznosi się pomiędzy dwiema odnogami Storfjordu, czyli
Sunnylvsfjordem i Norddalsfjordem, nad którym leży nasze Valldal.
Znajduje się na obszarze wpisanym na listę światowego dziedzictwa
UNESCO. Masyw jest potężny, ale dość łatwo dostępny,
szczególnie w porównaniu z sąsiednimi, skalistymi wierzchołkami
Smogehornet (1446 m n.p.m.) i Skorene (1829 m n.p.m.). Aby się pod
niego dostać, trzeba przepłynąć promem z Linge, przysiółka
Valldal, do Eidsdal. Charakterystyczne promy firmy Fjord1 odpływają co pół godziny, a dopływając do brzegu, otwierają paszczę,
niczym rekin. Sama przeprawa na drugą stronę fiordu trwa dziesięć
minut.
|
Stare, drewniane chatki na łódki w Eidsdal |
Eidsdal to druga pod
względem wielkości miejscowość naszej gminy. Położona jest u
wylotu doliny Eidsdalen, liczy ok. 400 mieszkańców i najlepsze
czasy ma już dawno za sobą. Kiedyś produkowano tutaj meble, narty
i kawę, dzisiaj mieścina może się pochwalić sklepem spożywczym,
bankiem, przedszkolem, szkołą podstawową oraz campingiem,
restauracją i sklepem z pamiątkami (wszystkie trzy przybytki czynne
tylko w sezonie). Nie ma nawet kościoła, więc mieszkańcy Eidsdal muszą jeździć do sąsiedniego Norddal.
Podobnie jak Valldal, wioska leży przy narodowej drodze turystycznej
Geiranger - Trollstigen, co oznacza, że w sezonie ruch jest tutaj
spory. Poza sezonem Eidsdal sprawia jednak wrażenie osady wymarłej,
a Valldal przy nim tętni życiem. W centrum warto zwrócić uwagę na drewniany budynek z 1885 r., w którym mieści się sklep z pamiątkami oraz stare, drewniane chatki do przechowywania łódek, będące charakterystycznym elementem krajobrazu wszystkich miejscowości nad fiordami. Przepraszam, jest jeszcze pomnik milenijny w postaci głazu, z wypisanymi nazwiskami wszystkich osób, które mieszkały w Eidsdal na przełomie tysiącleci.
|
Sklep z pamiątkami w budynku z 1885 r. |
Po zjechaniu z promu
ruszyliśmy główną drogą w kierunku Geiranger, aby po kilku
kilometrach odbić z prawo, na boczną drogę prowadzącą do
położonego wysoko na zboczu przysiółka Kilsti. Z każdym
kilometrem byliśmy coraz bardziej pełni podziwu dla jego
mieszkańców, którzy w zimie muszą jakoś dojeżdżać do swoich
domów. Przed końcem drogi, w miejscu zwanym Gjerdeneset, urządzono
mały parking z tablicą informacyjną, który jest jednocześnie
punktem widokowym. Widać z niego centrum Eidsdal, Norddasfjord oraz
położone na jego przeciwległym brzegu Valldal i Fjørå. Powyżej
bielą się masywy Ormuli (1418 m n.p.m.), Hogstolen (1739 m n.p.m.)
i Trollkyrkji (1762 m n.p.m.). Po naszej stronie fiordu przyciągał
uwagę ośnieżony wierzchołek Grjøtet oraz imponujący, trójzębny
masyw Skorene. Latem, kiedy drzewa na pierwszym planie zdążą się
zazielenić, panorama jest z pewnością ciekawsza.
|
Pomnik milenijny z nazwiskami wszystkich mieszkańców |
Parking na Kilsti jest
punktem startowym kilku szlaków. Najciekawsze z nich prowadzą
na Grjøtet oraz na zwieńczony masztem przekaźnikowym wierzchołek
Blåhornet (741 m n.p.m.), z którego roztacza się piękny widok na
fiord. My wybraliśmy się na krótki spacer w kierunku kotlinki położonej pomiędzy tymi dwoma szczytami, na wysokości
538 m n.p.m. Jej dno wypełnia całkiem spore jeziorko
Kilstivatnet, przecięte w połowie wąskim cyplem. Na jego brzegu
rozłożyła się Kilstisætra, czyli dawna osada pasterska.
Użytkowana była do końca lat sześćdziesiątych. Mleko
transportowano łódką po jeziorze, a następnie znoszono do
czterech gospodarstw w Kilsti. Do piątego gospodarstwa, położonego
niżej, w dolinie Eidsdalen, mleko trafiało za pomocą kolejki
linowej, podobnie jak w
przypadku Klovset. Dzisiaj Kilstisætra to
osada domków weekendowo-letniskowych, która kilka lat temu uznana
została za najbardziej idylliczną
setrę w całym Sunnmøre.
Na brzegu Kilstivatnet znajdziemy osiem drewnianych budynków, z
których cztery wpisane są do rejestru zabytków. Przy samej wodzie
stoją jeszcze dwie niewielkie chatki do przechowywania łódek, które
latem wciąż pływają po jeziorze. Warto dodać, że Kilstivatnet
to źródło wody pitnej dla Eidsdal, o czym informuje stosowna
tabliczka.
|
Pomost na nabrzeżu z widokiem na drugą stronę fiordu |
Pomimo pozornego
nadejścia wiosny, w górach zima trzymała się mocno, więc
Kilstivatnet było zamarznięte i przysypane grubą warstwą śniegu.
Łatwo jednak wypatrzyliśmy jego obrys. Śnieżna pokrywa nadawała
zresztą temu miejscu jeszcze więcej malowniczości i spokoju. Sama
setra znajduje się na przeciwległym brzegu, więc
zdecydowaliśmy, że tym razem obejrzymy ją z daleka. Na pewno
przyjdziemy tutaj latem, koniecznie z namiotem :)
|
Widok z Kilsti na Norddalsfjord, Valldal i okoliczne masywy |
|
Imponujący, trójzębny wierzchołek Skorene |
|
Porost brodaczka kępkowa - wskaźnik czystego powietrza |
|
Masyw Grjøtet ze szlaku na Kilstisætrę |
|
Blåhornet ze szlaku na Kilstisætrę |
|
Kilstivatnet jest źródłem wody pitnej dla Eidsdal |
|
Zamarznięte Kilstivatnet, na przeciwległym brzegu Kilstisætra |
|
Widok na Kilstivatnet |
|
Aga i Kilstivatnet :) |
|
Widok na Blåhornet |
|
Widok na Skorene |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz